Oct 14, 2013

CZYTAT TYGODNIA - E.M.FORSTER O NICNIEROBIENIU


"- Let me see, Mr.Vyse, I forget, what is your profession?
- I have no profession - said Cecil. - It is another example of my decadence. My attitude - quite an indefensible one - is that so long as I'm not trouble to any one I have a right to do as I like. I know I ought be getting money out of people, or devoting myself to things I don't care a straw about, but somehow, I've not be able to begin."

Zgadzam się, praca jest stanowczo przereklamowana. Dziś jeszcze bardziej niż za czasów Forstera. Wprawdzie esteta Cecil Vyse nie jest ulubioną postacią autora "POKOJU Z WIDOKIEM" i jeśli czyjeś poglądy w tej książce są odbiciem poglądów Forstera, to zdecydowanie, niekonwencjonalne jak na owe czasy, przekonania wolnomyśliciela Georga Emersona - jednak on sam miał to niewątpliwe szczęście, że w wieku ośmiu lat odziedziczył  po swojej ciotecznej babce ładny kapitalik 8000 funtów (jak to ktoś wyliczył sprytnie w roku 2013 byłoby to 753 240 funtów), który to "was enough to live on and enabled him to become a writer".

Z drugiej strony napisał tylko sześć powieści. Może gdyby jak inni autorzy, musiał "zarabiać piórem", byłoby ich znacznie więcej? Czy przypadkiem te 8000 funtów babci Marianny nie pozbawiło nas, Czytaczy, wielu czytaczych rozkoszy?

A może, gdyby tych pieniędzy nie odziedziczył, przygnieciony ciężarem obowiązków, sponiewierany i upokorzony biedą, w ogóle nie napisałby żadnej?

Nigdy się tego nie dowiemy. Nie mamy na to żadnych widoków.


No comments:

Post a Comment